Piątkowy wieczór
d a n e w y j a z d u
52.50 km
0.00 km teren
01:47 h
Pr.śr.:29.44 km/h
Pr.max:56.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max:179 ( 87%)
HR avg:147 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1024 kcal
Rower:Merida
Wieczorna wycieczka do Łosia, Piskórki i Konstanicna-Jeziornej. Bardzo fajnie jechało się po ciemku. W weekend jadę do dziadków ze Sztumu, więc mam sobotę i może niedzielę wolną od roweru:(
Kategoria 50 - 99, s2012, Alone
Na Ursynów po oponę i nie tylko
d a n e w y j a z d u
30.00 km
8.00 km teren
01:13 h
Pr.śr.:24.66 km/h
Pr.max:43.50 km/h
Temperatura:
HR max:177 ( 86%)
HR avg:143 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 797 kcal
Rower:Merida
Wczoraj zmieniłem opony na sliki, bo ostatnio pada, więc jest mokro w lesie, a nie mam ochoty na taplanie się błocie. Dodatkowo chcę zrobić minimum 500km w Czerwcu, a w terenie trudniej jest o taki wynik.
Przekładając wczoraj tylną oponę miałem pecha , bo gdy napompowałem do 6 atmosfer opona się rozpruła i strzeliła:( Ale był huk, że w uszach potem piszczało. Na szczęście sklep uznał reklamację i oddali mi pieniądze za oponę. Niestety nie mieli już takiej samej opony, więc pojechałem na Ursynów do sklepu, który odkryłem przez allegro. Kupiłem tam oponkę, ale chyba z nowszego rocznika, bo zupełnie inaczej się zakłada(lepiej oczywiście). Trochę nie wygodne wiezie się oponę jadąc na rowerze, ale znalazłem najwygodniejszy sposób i dałem radę dowieźć ją do domu. Oprócz opony kupiłem jeszcze drugi koszyk i bidon oraz nerkę, ale to już w innym sklepie.
Kategoria 25 - 49, s2012, Alone
Błotko
d a n e w y j a z d u
42.69 km
25.20 km teren
01:48 h
Pr.śr.:23.72 km/h
Pr.max:43.00 km/h
Temperatura:
HR max:196 ( 95%)
HR avg:156 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1293 kcal
Rower:Merida
Trasa prawie identyczna do przedwczorajszej, jednak dzisiaj poćwiczyłem dodatkowo technikę na podjazdach i zjazdach w Zalesiu Górnym i co za tym idzie było parę króciutkich interwałów. Prędkość maksymalna wynosiła dzisiaj 43km/h, ale widocznie dla licznika było to za mało:P Pokazuje jako Vmax 86km/h!:P
Musze zająć się rowerem w wakacje, bo jak zjeżdżam po korzeniach hałasuje niesamowicie :)
Kategoria 25 - 49, s2012, Alone
Nareszczcie po chorobie
d a n e w y j a z d u
34.60 km
20.00 km teren
01:24 h
Pr.śr.:24.71 km/h
Pr.max:53.00 km/h
Temperatura:
HR max:186 ( 90%)
HR avg:155 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 996 kcal
Rower:Merida
Minęło 2.5 tygodnia od ostatniego treningu, więc wg różnych czasopism i książek kolarskich powrócenie do dawnej formy zajmie mi 5 tygodni:( Do maratonu mam 4,5 tygodnia. Muszę się postarać, aby wypaść tam jak najlepiej, ale nie mogę się znowu przetrenować. Teraz planuję co 3-4 tyg. robić tydzień odpoczynku, ale nie od roweru, tylko po prostu tydzień lżejszych treningów. Będzie to w wakacje o wiele łatwiejszym zadaniem, bo treningi w szkole nie będą krzyżowały mi planów i kolidowały się z rowerem:)
Dzisiaj byłem podekscytowany jazdą i wydaje mi się, że pojechałem ciut za mocno, ale od poniedziałku na wf-ach stopniowo zwiększałem wysiłek, więc będzie dobrze:) Gdyby nie rzesze rowerzystów w lasach jechałbym znacznie wolniej i puls byłby znacznie niższy ;)
Kategoria 25 - 49, s2012, Alone
Dojazdy
d a n e w y j a z d u
25.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Transporteron
Po gazety rowerowe do sklepu i przy okazji Chojnowski PN + dwa dojazdy na Tenis z tatą.
Kategoria 0 - 24, s2012, Alone, Towarzystwo
Wytrzymałość
d a n e w y j a z d u
55.00 km
30.00 km teren
02:02 h
Pr.śr.:27.05 km/h
Pr.max:35.50 km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 85%)
HR avg:152 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1301 kcal
Rower:Merida
Pierwsze 7 minut pulsometr wariował i wskazywał 209. Od dawna nie zrobiłem ani jednej przerwy podczas jazdy.
Kategoria 50 - 99, s2012, Alone
Technika jazdy w Kabackim
d a n e w y j a z d u
40.00 km
30.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:20.87 km/h
Pr.max:35.00 km/h
Temperatura:
HR max:177 ( 86%)
HR avg:144 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1223 kcal
Rower:Merida
Sporo podjazdów i zjazdów w Powsinie. Singieltracków również było sporo.
Kategoria 25 - 49, s2012, Alone
Zakupy
d a n e w y j a z d u
43.50 km
10.00 km teren
01:37 h
Pr.śr.:26.91 km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Wczoraj przekonałem się do jazdy w rękawiczkach, jednak poprzednie były za małe, więc musiałem kupić nowe. Z zakupami jest tak, że idzie się do sklepu po mąkę, a wychodzi się z całym koszykiem zakupów. Podobnie było dzisiaj:)
Kupiłem:
-Pompkę ręczną Topeak Rocket Race. Wcześniejsza pompka była mało wydajna
-Małą torbę podsiodłową Topeak. Poprzednia się sama otwierała i była mało praktycna
-Rękawiczki z krótkimi palcami
-Łyżki Pedros. Poprzednie zgubiłem w Legionowie
-Dętkę
Kategoria 25 - 49, s2012, Alone
Mazovia MTB Legionowo
d a n e w y j a z d u
30.00 km
25.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:25.00 km/h
Pr.max:57.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Druga Mazovia w tym sezonie. Lepsza od tej w Piasecznie, ponieważ nie było błota, były single i parę górek też się znalazło(chyba 3). Wynik również lepszy niż w Piasecznie. Na trasie było sporo pechowców:(
Do czwartego w mojej kategorii miałem tylko MINUTĘ straty!
Wynik w Legionowie:
Dystans(fit): 30 km
Pr. śr.: 25km/h
Czas: 01:12:02
M-ce Open: 54/419
M-ce Kat:(FMJ) 7/25
Zdjęcia:
Mazovia MTB Legionowo- Wyjeżdżam zza drzewa
© bartex1997
Mazovia MTB Legionowo- Dwa metry dalej na tym samym pagórku
© bartex1997
Mazovia MTB Legionowo- Zjeżdżam z pagórka
© bartex1997
Kategoria 25 - 49, Wyścig, s2012, Towarzystwo
Lajcik przed maratonem
d a n e w y j a z d u
29.00 km
20.00 km teren
01:25 h
Pr.śr.:20.47 km/h
Pr.max:32.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Spokojna jazda, aby tylko się poruszać przed maratonem. Nie zabrakło technicznych rundek w lesie Kabackim i podjazdów.
Kategoria 25 - 49, s2012, Alone


























