Marzec, 2013
Dystans całkowity: | 588.60 km (w terenie 5.00 km; 0.85%) |
Czas w ruchu: | 22:41 |
Średnia prędkość: | 25.95 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 183 (89 %) |
Maks. tętno średnie: | 148 (72 %) |
Suma kalorii: | 5450 kcal |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 58.86 km i 2h 16m |
Więcej statystyk |
Nic nie trwa wiecznie
d a n e w y j a z d u
84.20 km
0.00 km teren
02:59 h
Pr.śr.:28.22 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:173 ( 84%)
HR avg:134 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kellys
Zgrupka dobiegła końca. Teraz świąteczna przerwa spowodowana wyjazdem do dziadków, a że pogoda w pogoda nie dopisuje nie zabieram ze sb roweru.
Kategoria 50 - 99, s2013, Towarzystwo
trenazer :(
d a n e w y j a z d u
30.00 km
0.00 km teren
01:32 h
Pr.śr.:19.57 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:161 ( 78%)
HR avg:140 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1022 kcal
Rower:Merida
Spadł śnieg, więc dzisiaj kręcimy w piwnicy hotelu :( Przynajmniej jest w niej chłodno, idelanie na trenazer ;)
Kategoria s2013, Alone
Siłaaa
d a n e w y j a z d u
33.00 km
0.00 km teren
01:28 h
Pr.śr.:22.50 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:179 ( 87%)
HR avg:148 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1030 kcal
Rower:Kellys
trening na siłe na jednym podjezdzie prowadzącym do hotelu
5x7,5min w IV strefie tj. 164-174ud/min
Góry
d a n e w y j a z d u
85.14 km
0.00 km teren
03:18 h
Pr.śr.:25.80 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:161 ( 78%)
HR avg:125 ( 60%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1765 kcal
Rower:Kellys
Ciąg dalszy zgrupowania św. Krzyżu, niedaleko Kielc :)
Kategoria 50 - 99, s2013, Towarzystwo
Zgruuupka ^^
d a n e w y j a z d u
78.26 km
0.00 km teren
03:01 h
Pr.śr.:25.94 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:163 ( 79%)
HR avg:126 ( 61%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1633 kcal
Rower:Kellys
Kocham zgrupki, czyli często fajne drogi i podjazdy, fajne treningi jakich nie ma Wawie i oderwanie się od szkoły :) Jak jeszcze jest fajny skład to w ogole zajebiście ;) Teraz jestem w gorach swietokrzyskich, w swietym krzyzu :)
Kategoria 50 - 99, s2013, Towarzystwo, Wakajki 2012
Góra Kalwaria
d a n e w y j a z d u
69.00 km
0.00 km teren
02:18 h
Pr.śr.:30.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:170 ( 82%)
HR avg:129 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kellys
Z nowym licznikiem ;)
Kategoria Towarzystwo, s2013, 50 - 99
Nareszcie szosa :)
d a n e w y j a z d u
76.00 km
0.00 km teren
02:35 h
Pr.śr.:29.42 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:183 ( 89%)
HR avg:138 ( 67%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kellys
Pierwszy raz w tym roku na szosie po szosie, bo do tej pory katowałem na niej tylko trenazer ;) Słoneczko, nawet ciepło, sucho, szosa, czyli naprawdę super :) nawet film z treningu jest :) Muszę zamontować licznik ;)
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=it6u-r_sEtI
Kategoria 50 - 99, s2013, Towarzystwo
Ziiimno, czyli powrót zimy :(
d a n e w y j a z d u
70.00 km
5.00 km teren
02:55 h
Pr.śr.:24.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:182 ( 88%)
HR avg:134 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
...a tydzien temu jak bylem chory swieciło piekne słoneczko i było tak wiosennie. Dzisiaj pogodowa masakra: minusowa temperatura, wiatr, tony soli i litry kałuż na drogach, ale jechało mi się dobrze ;) Do klubu zawitali szosowi mastersi( w liczbie 3), którzy swoje pojechać potrafią ;)
Kategoria 50 - 99, s2013, Towarzystwo
Trening
d a n e w y j a z d u
37.00 km
0.00 km teren
01:30 h
Pr.śr.:24.67 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:176 ( 85%)
HR avg:146 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Tytuł taki najzwyklejszy, ale co tu można wiecej napisaj ja grany był tylko trenazer, czyli nuda w połączeniu z muzyka i kolarskimi filmikami z YT
Kategoria 25 - 49, s2013, Alone
Welodrom :)
d a n e w y j a z d u
26.00 km
0.00 km teren
01:05 h
Pr.śr.:24.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:143 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Tor w Pruszkowie. W telewizji wydaje się taki płaski, a w realu wiraż jak i cały tor robi większe wrażenie, oczywiście na plus :) Nie ukrywam, że wchodząc na deseczki trochę się bałem, bo koledzy naopowiadali mi historii jak to jest gdy wywalisz się na torze i po glebie masz wszystko poobdzierane i co najgorsze masz spalone spodenki :D Co prawda nie traktowałem ich na poważnie, aczkolwiek myśl o glebie gdzieś tam wędrowała mi na początku po głowie :D Po paru okrążeniach nabrałem pewności siebie i moje manewry stały się już o wiele śmielsze :D A wracając do historyjek kolegów, dowiedziałem się, że do tej pory na torze wyłożyła się tylko jedna osoba z drużyny :P
Nwm ile moglem nakrecic km w ciągu tej godzinki, wiec załóżmy ze moja śr pr wynosila 25km/h
po chorobie
Kategoria 25 - 49, s2013, Towarzystwo