.

Witam na moim blogu rowerowym:)

Wpisy archiwalne w kategorii

s2012

Dystans całkowity:4798.68 km (w terenie 1184.80 km; 24.69%)
Czas w ruchu:180:48
Średnia prędkość:23.57 km/h
Maksymalna prędkość:76.00 km/h
Suma podjazdów:447 m
Maks. tętno maksymalne:202 (98 %)
Maks. tętno średnie:187 (91 %)
Suma kalorii:59619 kcal
Liczba aktywności:110
Średnio na aktywność:43.62 km i 1h 54m
Więcej statystyk

Power

d a n e w y j a z d u 39.50 km 13.50 km teren 01:26 h Pr.śr.:27.56 km/h Pr.max:40.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Piątek, 23 marca 2012 | dodano: 23.03.2012

Ale mi się dzisiaj dobrze jechało:) Nie jechałem za daleko, bo trzymam siły na weekend i wf był męczący:) Ponoć ma być ładna pogoda.


Kategoria 25 - 49, s2012, Alone

Pierwszy, a w zasadzie drugi dzień wiosny

d a n e w y j a z d u 45.50 km 36.00 km teren 02:18 h Pr.śr.:19.78 km/h Pr.max:42.00 km/h Temperatura:11.0 HR max:195 ( 95%) HR avg:159 ( 77%) Podjazdy: m Kalorie: 1688 kcal Rower:Merida
Środa, 21 marca 2012 | dodano: 21.03.2012

Wypad z Mikołajem i Konradem do Zalesia na parę rundek po lesie. Przed Zalesiem zahaczyliśmy o górki Szymona, a wróciliśmy Traktem Wareckim. Dzisiaj było trochę interwałów, ale nie miałem ich w planach jednak się cieszę, że tak wyszło:) Lubię jeździć z lepszymi, bo jest lepsza motywacja. Gdybym jechał sam średnia i tętno byłoby niższe. Muszę jeszcze trochę potrenować, żeby dotrzymać tępa Konradowi. Mikołaj miał dziś w planach wytrzymałość, więc jechał trochę wolniej. Wróciłem do domu o 19.40. Trening uważam za udany:)


Kategoria 25 - 49, s2012, Towarzystwo

Wolny Poniedziałek

d a n e w y j a z d u 38.50 km 11.00 km teren 01:36 h Pr.śr.:24.06 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max:187 ( 91%) HR avg:151 ( 73%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Poniedziałek, 19 marca 2012 | dodano: 20.03.2012

Mocny wiatr...

Piaskowy odcinek na niebieskim szlaku z Zalesia do Konstancina © bartex1997


Kategoria 25 - 49, s2012, Alone

Northtec MTB Zima, Józefów 18.03.2012 Pierwszy Pucharek:)

d a n e w y j a z d u 19.00 km 19.00 km teren 00:49 h Pr.śr.:23.27 km/h Pr.max:35.50 km/h Temperatura:18.0 HR max:202 ( 98%) HR avg:182 ( 88%) Podjazdy: m Kalorie: 710 kcal Rower:Merida
Niedziela, 18 marca 2012 | dodano: 18.03.2012

Baaardzo fajny maraton. Nie było żadnych asfaltów. Były tylko leśne ścieżyny, zero błota, piach oraz spora ilość podjazdów i zjazdów, więc trasa była ciekawa i wymagająca:) Pogoda była bardzo piękna, więc dzisiaj pojechałem z gołymi nogami:) Maraton był dobrze zorganizowany, jednak spora grupa zawodników była zdenerwowana przerzuceniem ich do ostatniego sektora pomimo, iż startowali już w zimowej edycji 2012r. Bardzo dobrze mi się jechało co za skutkowało wynikiem:)
Dystans:(fit) 19km
Czas: 00:49:02
M-ce Open: 26/181
M-ce Kat:(FMJ) 2/16
Jak do tej pory, to był dla mnie najlepszy maraton:)

Northtec MTB Zima, Józefów 18.03.2012 © bartex1997

Moje drugie miejsce w kategorii FMJ na Northtec Mtb Zima w Józefowie 18.03.2012 © bartex1997

Trzeci zawodnik zniknął przed dekoracją i podium było niepełne :(


Kategoria 0 - 24, Wyścig, s2012, Alone

Wiosnaaa!

d a n e w y j a z d u 31.00 km 14.50 km teren 01:16 h Pr.śr.:24.47 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:13.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Piątek, 16 marca 2012 | dodano: 16.03.2012

Wiosna pełną parą:) Dzisiaj pocisnąłem zielonym szlakiem w Chojnowskim PK do Baniochy. Potem Konstancin i przez Kabacki do domu. Pojechałem tylko na 30km, bo miałem dzisiaj ostry wf. Graliśmy w kosza(a jakby inaczej w klasie koszykarskiej) ze starszymi i trzeba było pokazać klasę:)


Kategoria 25 - 49, s2012, Alone

Służew i Okęcie

d a n e w y j a z d u 46.40 km 6.00 km teren 01:53 h Pr.śr.:24.64 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:7.0 HR max:180 ( 87%) HR avg:152 ( 74%) Podjazdy: m Kalorie: 1282 kcal Rower:Merida
Wtorek, 13 marca 2012 | dodano: 13.03.2012

Samopoczucie dobre, więc postanowiłem dzisiaj pojechać ciut mocniej. Pogoda dosyć brzydka (chmury i ostry wiatr), ale na szczęście nie padało i było dosyć ciepło. W lesie było mokro, więc wróciłem Puławską. Amorek po czyszczeniu działa o wiele lepiej, a czyszczenie zajęło mi ok.40min :)


Kategoria 25 - 49, s2012, Alone

Chojnowski PK i Kopa Cwila

d a n e w y j a z d u 55.60 km 24.40 km teren 03:15 h Pr.śr.:17.11 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max:184 ( 89%) HR avg:140 ( 68%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Niedziela, 11 marca 2012 | dodano: 11.03.2012

Wiał mocny wiatr, było słonecznie, a w lesie Chojnowskim i Kabackim było dużo błota. Amortyzator strasznie zapchał się błotem i wodą przez co w ogóle nie działał. Nie było różnicy pomiędzy zablokowanym, a odblokowanym skokiem. Nigdy wcześniej tak nie było i chyba podejmę się serwisu amortyzatora, a gdy uzbieram trochę funduszy kupię nowy, już powietrzny amorek:) Poćwiczyłem dzisiaj technikę jazdy na górkach Szymona, w Chojnowskim PK i w Kabackim (głównie Powsin).


Kategoria 50 - 99, s2012, Alone

Prawie Warka;)

d a n e w y j a z d u 65.00 km 35.00 km teren 03:00 h Pr.śr.:21.67 km/h Pr.max:43.00 km/h Temperatura: HR max:178 ( 86%) HR avg:147 ( 71%) Podjazdy: m Kalorie: 1884 kcal Rower:Merida
Sobota, 10 marca 2012 | dodano: 10.03.2012

Wycieczka albo może lepiej trening z Mikołajem. W planach było 2,5h, ale pojechaliśmy trochę dłużej. Kierunek Warka lasem Chojnowskim i polnymi drogami, ale asfaltów też nie zabrakło. Z Warką dzieliły nas ok. 15km, ale nie mieliśmy w planach tak długiej wycieczki, więc do niej nie dojechaliśmy. Podczas całej jazdy były tylko dwa przystanki, co rzadko mi się zdarza. Nawet batona zjadłem podczas kręcenia:) Wycieczka udana, tylko pod koniec w Żabieńcu zaczął padać deszcz(ok. 3km przed domem).


Kategoria 50 - 99, s2012, Towarzystwo

Sporo Kabackiego :)

d a n e w y j a z d u 64.30 km 31.00 km teren 03:32 h Pr.śr.:18.20 km/h Pr.max:53.50 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Niedziela, 4 marca 2012 | dodano: 04.03.2012

Umówiłem się w Piasecznie z Mikołajem o 11.00 i wyruszyliśmy do Kabackiego. Celem treningu było polepszenie techniki jazdy oraz pedałowania. Przeprowadziliśmy po 5 interwałów 30sek. pedałowania na wysokiej kadencji i małych przełożeniach. Następnie pojechaliśmy na rundy XC w Powsinie. W życiu bym się nie domyślił, że w Kabackim są takie fajne tereny do ćwiczenia techniki zjeżdżania i podjeżdżania. Było mokro i poślizgnąłem się na zjeździe na pniu drzewa i stało się co się stało, ale uważam, że jak na pierwszy raz jazdy takimi ścieżkami było dobrze:) Potem porobiliśmy sobie na szerszych i mniej wymagających technicznej jazdy ścieżkach izolację nóg. W tym ćwiczeniu mam jeszcze wiele do nauki. Korby często mi uciekały i pedałowałem za szybko do dołu, ale spokojnie jeszcze się tego nauczę:) Po tym ćwiczeniu Mikołaj pojechał do domu, bo na dzisiaj miał dokładnie ustalony czas treningu, a ja udałem się rekreacyjnym tempem do Wawy przez las. Dojechałem takim tempem do Dolnej z której zjechałem i udałem się przez Stegny i Kabacki do domu.


Kategoria 50 - 99, s2012, Alone, Towarzystwo

Prażmów

d a n e w y j a z d u 51.00 km 13.00 km teren 02:19 h Pr.śr.:22.01 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Sobota, 3 marca 2012 | dodano: 03.03.2012

Korzystając z ładnej pogody pojechałem do Prażmowa, skąd udałem się na żółty szlak w Parku Chojnowskim. Szlakiem przejechałem błotnistych i mokrych 5km po czym na ścieżce pojawiło się wielkie jezioro czy tam bagno jak to woli, ale to coś było ogromne i nie dało się przez nie przejechać. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia, ale byłem za bardzo wkurzony w tamtym momencie, bo musiałem zatoczyć wielki łuk piechtą po bagniastej ściółce żeby to ominąć. Gdy znalazłem suchą leśną drogę pojechałem nią do najbliższej szosy, lecz miałem niestety mokre buty:( Było zimno w stopy, ale wmordewind albo lepiej wbutywind z pięknym słoneczkiem trochę je wysuszyli i było lepiej:) Szosą z Łosia pociąłem do Orzeszyna gdzie wjechałem znowu w teren, ale w tej lasu ścieżka wyglądała o niebo lepiej niż ta w Prażmowie.
Zdjęcia:
Przynajmniej bajceps urośnie po tym skakaniu z rowerem pod pachą:)

Się naskakałem w lesie © bartex1997

Nareszcie leśna droga po zmaganiu z bagnami © bartex1997

Lubię tę drogę w Chojnowkim PK © bartex1997

Dzisiaj widoki w lesie bez kałuż były rzadkością © bartex1997

1 000km już w tym roku :)


Kategoria 50 - 99, s2012, Alone

stat4u