Powrót z wakacji
d a n e w y j a z d u
40.50 km
0.00 km teren
01:26 h
Pr.śr.:28.26 km/h
Pr.max:53.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Do Malborka(15km) bardzo fajnie się jechało, bo dziadkowie zabrali mój 8-mio kg plecak samochodem i w efekcie średnia wyniosła 30,5km/h przy mocnym, zachodnim wietrze.
W pociągu też bardzo przyjemnie się podróżowało. Przekonałem się dzisiaj, że express to express, a nie jakieś tlk. Nie dosyć, że ex jest o wiele wygodniejszy, łatwiej w nim o miejsce na rower i wyprzedza tlk o 2 h, to na dodatek nie ma wielkiej różnicy w cenie biletu, bo 25zł to śmieszne pieniądze jeżeli zyskałem wiele ważnych aspektów.
Po szynach dotoczyłem się do Warszawy Zach. i męczyłem się stamtąd z plecakiem do sklepu na Ursynów. W AirBike'u kupiłem 114 ogniw xt, ale zapomniałem kupić rozkuwacza do łańcuchów, ale kiedy młotek pójdzie w ruch to nawet on nie będzie potrzebny. Kwestia skrócenia łańcucha o 4, czy 5 ogniwek i złączenia go spinką i bez obaw będzie można śmigać w Kotlinie Kłodzkiej:) Na Ursynowie oddałem plecak tacie po czym urządziliśmy wyścig z metra Stokłosy do Piaseczna. Szybko przegrałem, ale za to miałem przez 2km wóz techniczny na kole:) Dzięki temu wyścigowi bardzo się rozgrzałem na tej Syberii:)
Kategoria 25 - 49, s2012, Alone, Wakajki 2012