Puchar Euro 2012 w Warszawie
d a n e w y j a z d u
62.00 km
0.00 km teren
02:13 h
Pr.śr.:27.97 km/h
Pr.max:49.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Piękna pogoda, więc jak tu nie jechać na rower, tym bardziej, że dziś są moje imieniny:) Dowiedziałem się od Taty, że w Centrum jest Puchar Euro. Co prawda nie interesuję się piłką nożną, ale mówię sobie warto jest zobaczyć puchar i będzie ciekawy wpis na blogu, więc jadę!
Pojechał ze mną Janek. Całą Puławską prowadziłem, bo miałem slicki, a on jakieś kloce terenowe. Jejku, jak się jedzie na chudych oponkach, to coś niewiarygodnego. Rower idzie jak błyskawica. Jedynie na chodnikach i ścieżkach z wypukłą kostką jest niewygodnie, bo koło wpada w szpary.
Zahaczyliśmy dzisiaj również o Ursynów, a dokładniej o AirBike na al.KEN. Kupiłem sobie bidon 750ml, większy od poprzedniego o 200ml i 2 dętki 1" z wentylem presta 42mm.
Przy Polach Mokotowskich rozdzieliliśmy się. Ja pojechałem dalej asfaltem, a Janek przez Pola i Las Kabacki. Nie było sensu jechać razem, bo miałem przewagę w oponach i po prostu uciekałem bratu.Puchar Europy w Warszawie
© bartex1997Merida z nowymi oponkami 1" i bidonem
© bartex1997Puchar w Warszawie
© bartex1997Wieelka reklama Orange
© bartex1997
Kategoria 50 - 99, s2012, Alone, Towarzystwo